Straciłeś pracę i nie stać cię na spłatę kredytu? Znajomy pożyczył pieniądze i nie chce ich oddać? Zmarł ktoś z rodziny ale okazuje się, że zamiast korzyści majątkowych dziedziczymy tylko jego zobowiązania finansowe? Co robić? Przede wszystkim przestać myśleć, że wszystko się jakoś ułoży. Trzeba zacząć aktywnie działać oraz znać jakie wobec prawa mamy możliwości i obowiązki.
Długi wobec banku
Kiedy okazuje się, że nie możemy spłacać rat kredytu (np. z powodu utraty pracy) najgorszym rozwiązaniem jest nie reagowanie na telefony i listy z banku – w krótkim czasie możemy spodziewać się windykatora lub komornika. Gdy tylko zorientujemy się, że nie możemy spłacić rat powinniśmy udać się do banku na rozmowę. Jeżeli do tej pory spłacaliśmy kredyt skrupulatnie bank powinien zaproponować nam inne rozwiązanie – wakacje kredytowe lub mniejsze raty.
Jeżeli mamy kilka pożyczek możemy także w innym banku zaciągnąć tak zwany kredyt konsolidacyjny i płacić jedną ratę zamiast kilku.
Kiedy otrzymaliśmy list z firmy windykacyjnej nie unikajmy spotkania. Na początku wierzyciel chce polubownie załatwić sprawę. Należy zadzwonić na podany numer i umówić się na spotkanie. Firma windykacyjna może dostosować spłatę do naszych możliwości finansowych. Przy polubownym załatwieniu sprawy nie zostaniemy również obciążenie dodatkowymi kosztami.
Jeżeli będziemy unikać spotkania wierzyciel zgłosi sprawę do sądu i komornika. W tym wypadku jeżeli nie zwrócimy pieniędzy komornik zajmie nasze dochody oraz ruchomości (samochód, meble, sprzęt RTV i AGD) oraz nieruchomości (mieszkanie, dom, działkę).
Dług wobec osoby prywatnej
Zdarza się, że pożyczamy pieniądze znajomemu jednak ten nie kwapi się z oddaniem. Co prawda osoba prywatna nie ma takich możliwości jak bank nie jest jednak bezradna.
Możemy wysłać do dłużnika polecony list i zażądać spłaty długu z ostrzeżeniem, że w przypadku nieregulowania należności skierujemy sprawę do sądu lub firmy windykacyjnej. Jeżeli pismo nie zadziała sprawę kierujemy do firmy windykacyjnej. W przypadku braku reakcji firma windykacyjna kieruje sprawę do sądu. W sądzie możemy się powołać na zeznania świadków, wykorzystać nagrania rozmów telefonicznych lub e-mail. W przypadku wygranej dłużnik jest obaczony kosztami sądowymi i pracy komornika.
Długi małżonka
Bank udzielając kredytu często wymaga zgody współmałżonka. W przypadku niespłacenia kredytu odpowiedzialność spłaty długu spada na oboje małżonków. W innych przypadkach tj. długi zawarte przed zawarciem małżeństwa oraz długi zwarte bez wiedzy współmałżonka są spłacane z majątku dłużnika: wynagrodzenie, nieruchomości i ruchomości wniesione przed ślubem oraz w wyniku spadku (chyba, że spadkodawca zaznaczył, że mają one być wspólnotą majątkową małżonków).
Długi odziedziczone
Długi podobnie jak dobra zmarłego możemy dziedziczyć. Nie ważne czy na podstawie testamentu czy ustawowo. jeżeli dowiemy się, że dziedziczymy spadek warto dowiedzieć się czy zmarły nie pozostawił po sobie długów.
Jeżeli długi są a odziedziczony majątek nie przynosi wielkiej wartości najlepiej zrzec się spadku. Mamy na to 6 miesięcy od momentu śmierci spadkodawcy.
Jest jeszcze inna możliwość. Jeśli nie ma jasnej sytuacji jak duże są długi możemy przyjąć spadek z tak zwanym dobrodziejstwem inwentarza. W tym przypadku odpowiadamy za długi do wartości odziedziczonych dóbr. Przykładowo jeżeli dostaliśmy w spadku mieszkanie o wartości 200 tysięcy natomiast długi zmarłego wynoszą 300 tysięcy będziemy musieli spłacić dług tylko do wartości mieszkania.