Mrożenie owoców
Z czym kojarzy nam się lato?
Słońce, plaża, wakacje, słodkie lenistwo, ale czy na pewno tylko z tym? A co z zapachami, które podarowuje nam lato? Jakież inne perfumy dorównają zapachowi świeżo zerwanych, dojrzałych, soczystych i pachnące świeżością: truskawek, czereśni, malin, wiśni, czy jagód. Jak zatrzymać te zapachy i przenieść je w czasie, kiedy to za oknami , będą już tylko gołe drzewa, a z nieba będzie prószył biały śnieg? Jedynym rozwiązaniem jest zachowanie lata w owocach, a dokładnie w ich zamrożeniu.
Na zimowe mrozy, nie ma nic lepszego jak pachnąca latem i owocami konfitura z leśnych owoców do herbatki, czyż nie? Tak więc do dzieła!!!
Do mrożenia musimy koniecznie wybierać owoce zdrowe i dojrzałe, absolutnie unikajmy nadgniłych albo przejrzałych owoców. Pleśń na owocach jest bardzo szkodliwa, a nawet trująca dla naszego organizmu, a przejrzałe owoce, mogą już ulegać procesowi fermentacji. Tak więc dojrzałe owoce, należy dokładnie umyć, usunąć gniazda nasienne, pestki i szypułki. Większe owoce tniemy na ćwiartki, a takie owoce jak brzoskwinie, czy morele, koniecznie obieramy ze skórki. Duże i twarde owoce jak np.: jabłka, gruszki poddajmy wcześniejszemu blanszowaniu. Gotujemy wodę i zalewamy nasze owoce wrzątkiem, a następnie opłukujemy zimną wodą, w ten sposób hartujemy nasze jabłuszka lub gruszki. Ten prosty zabieg powoduje iż, nasze owoce nie tracą koloru i cennych witamin. Po poprzednim umyciu, lub z blanszowaniu owoców, należy dokładnie je osuszyć, najlepiej papierowym ręcznikiem, lub bawełnianą ściereczką, a następnie należy koniecznie włożyć je do lodówki na 3 godziny. Po upływie należnego czasu, pakujemy nasze owoce do woreczków, przeznaczonych do mrożenia żywności i zamrozić. Dzięki tym zabiegom, owoce zachowają swój pierwotny kolor ,świeżość, potrzebne witaminy i nie będą nam się sklejać.