Nieśmiałość nie jest problemem, który można bagatelizować, ponieważ potrafi uprzykrzyć życie. Sprawia, że nawet rzeczy łatwe – dla innych – stają się wyzwaniami porównywalnymi ze zdobyciem Mount Everest. Jednak nawet z nieśmiałością można spróbować walczyć – zrób to, jeśli czujesz że nieśmiałość Ci przeszkadza.
Poznaj swoją nieśmiałość
Wypieranie się nieśmiałości nie jest możliwe. Jeżeli ją czujesz, nie możesz powiedzieć, że to czysta imaginacja. Dobrze jest więc zrozumieć swoją nieśmiałość, a przede wszystkim poznać momenty, w których się pojawia. Nie jest ona wiecznym towarzystwem i z pewnością są sytuacje, w czasie których daje o sobie we znaki bardziej. Znajdź takie problemy, spisz je na kartce lub w pamiętniku, a łatwiej będzie zacząć ci walkę.
Nie stawiaj nierealnych celów
Gdy jest się nieśmiałym z podziwem patrzy się na osoby brylujące w towarzystwie z myślą: chciałbym być taki. Jednak nie ma sensu oszukiwać siebie samego i myśleć, że po tygodniu prób osiągnie się taki efekt. Należy stawiać przed sobą realne cele. Jeżeli wyzwaniem jest dla ciebie zagadanie do obcej osoby nie próbuj od razu zabawić całego tłumu, spróbuj odezwać się do jednej osoby, być może tak samo nieśmiałej jak ty. Pamiętaj przy tym, że z takiego kontaktu nie musi rodzić się przyjaźń ani długa rozmowa, chodzi o sam fakt, że przełamałeś pierwszy lęk.
Pomyśl o mocnych stronach
Nieśmiałość często rodzi się z kompleksów lub jest z nimi związana. Choć to trudne spróbuj poszukać swoich mocnych, pozytywnych stron, bo na pewno je masz. Nie muszą być niezwykłe, dające ci wstęp do świata gwiazd ekranu. Jeśli jesteś dobry w rysowaniu, doceń to, gdy wspaniale pieczesz, doceń to, każda dobra rzecz to plus dla ciebie oraz możliwość poprawy swojej wartości. Im bardziej wartościowy się czujesz, tym łatwiej będzie ci przełamać nieśmiałość.
Mowa ciała
Tak, jak zwykły język można szlifować, tak można uczyć się mowy ciała. Osoby nieśmiałe mają tendencję do zamkniętej postawy: krzyżowania rąk na piersi, wycofywania się, stania w kącie, patrzenia w dół, a nie na rozmówcę. U drugiej osoby budzi to skojarzenia z niechęcią do innych, więc nie próbują nawiązywać kontaktu. Aby poprawić wrażenie dobrze jest poćwiczyć mowę ciała, zacząć się uśmiechać, nie przyjmować postawy zamkniętej, nie przemykać się pod ścianami i patrzeć innym w oczy podczas konwersacji.
Przeczytaj także: Mowa ciała – jak odczytywać gesty.
Pomyśl o innych ludziach
Własna nieśmiałość może stać się obsesją, utrudniającą przełamanie jej. Chociaż to trudne, warto skupić się na innych, podobnym sobie lub niepewnym. Trudno jest przełamywać nieśmiałość przy osobach obdarzonych pewnością siebie, jednak innym nieśmiałym można pomóc wyciągając do nich rękę. Słuchaj, pytaj, uśmiechnij się, być może ktoś także tego potrzebuje, tak samo jak ty, a jak wiadomo razem łatwiej pokonać przeciwności.
Wyobraź sobie sytuację
Wyobraźnia przychodzi z pomocą także podczas walki z nieśmiałością. Jeśli spontaniczna interakcja to dla ciebie wciąż za wiele, skup się na wyobrażeniu sobie idealnej sytuacji: jak podchodzisz do drugiej osoby, jak się zachowujesz, jak zaczynasz rozmowę, o czym mówisz, jak się czujesz. Gdy wszystkie zmysły zostaną wciągnięte w tę grę może okazać się, że w rzeczywistej sytuacji będziesz mniej zdenerwowany.
Postaw się strachowi
Strach, niepokój, spadek własnej wartości to częste doznania nieśmiałych osób. Powodują, że pragnienie wyjścia z pomieszczenia albo uwolnienia się z sytuacji, która budzi dyskomfort rośnie z sekundy na sekundę. Spróbuj – jeśli chcesz walczyć z nieśmiałością – nie pozwolić im wygrać ze sobą. Lęk i strach można opanować, skup się na czymś innym, posłuchaj rozmowy obok, pomyśl o przyjemnych rzeczach stopniowo opanowując chęć ucieczki.
Postaraj się o wyciszenie
Walczenie z nieśmiałością to także sztuka opanowania siebie samego. Wyciszenie może pomóc w prowadzeniu rozmowy z innymi oraz w załatwieniu bieżących spraw, np. gdy przerasta cię wizyta w urzędzie. Wyciszenie nie oznacza od razu ćwiczenia jogi w ustronnym miejscu. Kiedy czujesz, że jesteś u kresu zacznij oddychać. Rób wdech i wydech, spokojnie, bez pośpiechu, aż zdenerwowanie odpłynie.
Zobacz jakimi ćwiczeniami łatwo rozładować pokonać stres.
Zrozum niepowodzenia
Z nieśmiałością wiążą się różnie nieprzyjemne reperkusje, ale także duża wrażliwość. Często drobiazgi urastają do rozmiaru tragedii, co dotyczy m. in. niepowodzeń. Nawet jedno może spowodować rzucenie kolejnych starań. Nie jest to rozsądne, gdy chce się pokonać nieśmiałość. Porażki zdarzają się każdemu i tym pewnym siebie, i tym nieśmiały. Nie warto ich rozpamiętywać, chociaż warto wyciągnąć naukę, nie warto także traktować ich osobiście, gdyż wiele sytuacji i usłyszanych słów nie odnosi się do ciebie personalnie. Bądź dla siebie wyrozumiały, w końcu droga do sukcesu bywa wyboista.
Skuś się na wyzwania
Pozostawanie w tzw. granicach komfortu jest łatwe i chętnie się w nich siedzi. Jednak trzeba spróbować wyjść poza to co znane, bezpieczne, lubiane. Owszem, będzie to trudne, ale stanowi dobrą szkołę życia i naukę pewności siebie. Spróbuj podejmować wyzwania, które wydają ci się trudne: odezwij się w większej grupie osób, zaproponuj coś innym, zainicjuj ciekawe wyjście – każda grupa będzie w stanie to docenić.
Przeczytaj także:Jak sobie radzić z depresją